Maicroft, ja wiem, że średnią na dwupasmówkach i to "S" można wysoką wyrobić (sam często jeżdżę Grójec - Białobrzegi - Radom S7 i Radzymin - Wyszków S8). Kwestia spotkania TV i FOTO
dees, Ty może sobie dasz spokój
Ja jestem raczej o to spokojny
Jeżdżę na tej trasie od 1997 roku i jak na razie bez przygód
A parę pkt i trochę sianka możesz też stracić w Warszawie bo jestem ciekawy czy jeździsz 50 na godzinę
pzdr
NajtFukinPatrol North-West
UNIDEN 510 XL + ML145
BYŁ ASZ
PÓŹNIEJ BYŁ BKD
BYŁA TEŻ CEGA
A TERAZ JEST SUPERB CBBB
MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!
Hej WIELKIBONGO szesnaście lat pomykasz gierkówką w te i nazad w przyspieszonym tempie i żaden misio Cię nie dorwał Oooooo!!! Ty jesteś WIELKIFARCIARZ.
pzdr.
faktem jest że przez ten czas nie zostałem nigdy namierzony (powtarzam namierzony) :szeroki_usmiech i nigdy (ja do tej pory) nie przyszło mi żadne zdjęcie :roll:
również pzdr
NajtFukinPatrol North-West
UNIDEN 510 XL + ML145
BYŁ ASZ
PÓŹNIEJ BYŁ BKD
BYŁA TEŻ CEGA
A TERAZ JEST SUPERB CBBB
MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!
Odgrzeję. Może komuś pomorze przy planowaniu trasy.
Zazwyczaj ruszając w poniedziałek z Ochoty o 6.00 dojeżdżam do centrum Katowic 9.00-9.10. Ale na trasie nie przekraczam 120km/h.
Dziś postanowiłem troszkę "zaryzykować" i jechałem (tam gdzie "można") generalnie 140-150km/h. Ruszyłem z Ochoty o 5.55, w centrum Katowic byłem 8.40.
Mam nadzieję, że nie złapałem się na żaden fotoradar (w sumie znam je na pamięć i zwalniam przy nich do przepisowej prędkości).
Jeżdżę Grójecką przez Janki, Nadarzyn. Jazda A2 zupełnie się nie opłaca (więcej kilometrów i więcej czasu). Budowa trasy w Nadarzynie na razie nie przeszkadza (nie powoduje korków).
Jeżdżę Grójecką przez Janki, Nadarzyn. Jazda A2 zupełnie się nie opłaca (więcej kilometrów i więcej czasu). Budowa trasy w Nadarzynie na razie nie przeszkadza (nie powoduje korków).
Bo wyjezdzasz o tak wczesnej porze, gdzie wiekszosc mieszkancow stolicy i nie tylko obraca sie na drugi bok
Jeżdżę Grójecką przez Janki, Nadarzyn. Jazda A2 zupełnie się nie opłaca (więcej kilometrów i więcej czasu). Budowa trasy w Nadarzynie na razie nie przeszkadza (nie powoduje korków).
Bo wyjezdzasz o tak wczesnej porze, gdzie wiekszosc mieszkancow stolicy i nie tylko obraca sie na drugi bok
Okolo 8 tak rozowo by nie bylo
To to ja wiem...
Ale jestem w Cz-wie w godzinach szczytu a tam... żadnych zatorów
Ale jestem w Cz-wie w godzinach szczytu a tam... żadnych zatorów
potwierdzam. Ostatnio tylko w czasie montowania przęsła ślimaka nad trasą korek był potężny, normalnie idzie w miarę płynnie, bez zbędnego postoju. Ma być jeszcze raz powtórzony manewr montażu i wtedy będzie powtórka
Dziś wyjazd z Katowic o 17.00, w Warszawie meta na Bemowie tuż przed 20.00. Znów starałem się jechać nieco szybciej niż zazwyczaj - ale tym razem raczej 130-140km/h (również na "70"-kach). Zdjęcia raczej nie dostałem.
W Cz-wie przejazd raczej dobry: jedyne spowolnienie to odstanie 3-4 świateł przy skręcie na Jędrzejów i potem toczenie się na wylocie od zwężenia przy McDonalds do odbudowywanego wiaduktu.
Reasumując: da się tą trasę zrobić w 3h, tylko trzeba niestety jechać nieco szybciej, niż pozwalają na to przepisy.
tylko trzeba niestety jechać nieco szybciej, niż pozwalają na to przepisy.
jak tylko nieco to spoko. Jechałem tydzień przed świętami do stolicy i jakiś nieprzyzwoicie krótki czas mi wyszedł do Janek. Wszystko wzięło w łeb po dojechaniu do nich, 50 minut zanim dojechałem do Wa-wy A zapowiadało się tak pięknie :szeroki_usmiech Od tego czasu zjeżdżam z S8 na DK50 i na A2. W sumie jest szybciej.
Od tego czasu zjeżdżam z S8 na DK50 i na A2. W sumie jest szybciej.
Zależy kiedy...
Jadąc do Katowic w poniedziałek ruszając z Warszawy o 6.00 jedzie się dłużej. Jadąc do Warszawy w czwartek i ruszając z Katowic o 17.00 też jedzie się dłużej. Ta trasa dodaje kilkadziesiąt kilometrów, a o wskazanych przeze mnie porach Janki są puste...
Agamek12, pewnie masz rację. Jak jeżdżę to muszę być w godzinach urzędowych i nie mogę wybrzydzać A Twój wynik ładny nie powiem Jeszcze z pół roku dojazdów i będziesz mieć przećwiczone wszystkie prędkości. A widziałeś już Insignie na docinku Radomsko-Piotrków?
SS, w poprzedni poniedziałek między Piotrkowem a Cz-wą widziałem 2x(!!!) Insignię, Vectrę, Superba II i jeszcze coś (już nie pamiętam co). Do tego ze 3 "laserówki" i oczywiście trójnóg w Wanatach i stałe "kurniki" (laserówka i Wanaty oczywiście za Cze-wą).
Dziś dowiedziałem się też, że również stara brązowa Kia C'eed łapie jadących zbyt odważnie...
Kuźwa, już mi się nie chce kręcić tych kilometrów...
fakt jest tego sporo. Kiedyś leciałem do Koluszek i laserem mnie zmierzyli. Dobrze że zwolniłem bo mi migali a i tak 150 wyświetliło. A od Częstochowy w stronę Katowic to już masakra jest
Kuźwa, już mi się nie chce kręcić tych kilometrów...
a jak już tak mówicie o radarach, to po jakim czasie można być spokojnym, że już fotka nie przyjdzie? Bo w poniedziałek się spieszyłem do roboty i obawiam się, że przy Galerii mnie uwiecznili :evil:
fakt jest tego sporo. Kiedyś leciałem do Koluszek i laserem mnie zmierzyli. Dobrze że zwolniłem bo mi migali a i tak 150 wyświetliło. A od Częstochowy w stronę Katowic to już masakra jest
Dlatego odpalone mam CB i nawigację ostrzegającą o fotoradarach.
Zamieszczone przez SS
Zamieszczone przez Agamek12
Kuźwa, już mi się nie chce kręcić tych kilometrów...
taka praca co zpocząć
Praca na szczęście nie wymaga jeżdżenia... Ale dojazd do niej już tak.
Zamieszczone przez rafiki
a jak już tak mówicie o radarach, to po jakim czasie można być spokojnym, że już fotka nie przyjdzie? Bo w poniedziałek się spieszyłem do roboty i obawiam się, że przy Galerii mnie uwiecznili :evil:
Częstochowianin i nie wie, że ten fotoradar ZAWSZE działa...?
Na Twoje pytanie nie odpowiem, bo nie wiem...
Agamek12, wiem, że działa, ale zapomniałem o nim, bo miałem 1,5 minuty do odprawy a to pierwszy mecz (żużel) w sezonie był i spóźnienie mogłoby spowodować pożegnanie z robotą na ten sezon. Dużo nie miałem (poniżej 90), ale przypomniałem sobie o tym radarze jak będąc tuż przy nim zorientowałem się, że chyba widziałem błysk.
Komentarz